Niezbyt jestem zdziwiony, że po 24 lutego br. poczta ukraińska zaczyna seryjnie wypuszczać propagandowe walory filatelistyczne , począwszy od słynnego znaczka ze zdaniem z Wyspy Węży. Kują żelazo póki gorące, a Allegro przez kilka tygodni "grzało się" od ofert ukraińskich walorów, kosztujących setki, a nawet tysiące złotych. Nasi spekulanci szybko bowiem dojrzeli szansę na szybki i łatwy zarobek. Osobiście nie kupiłem, gdyż ... już raz za młodu przeżyłem podobne filatelistyczne wzmożenie! Jest koniec lat 80-tych, komuna dogorywa. Cała Polska z zapartym tchem śledzi pojedynek dwóch himalaistów - naszego Jerzego Kukuczki z Reinholdem Messnerem, Tyrolczykiem pochodzącym z włoskiej części Alp. Walczą o Koronę Himalajów, czyli o to, który pierwszy z nich wdrapie się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Ostatecznie wyścig ten w 1986 r. wygrywa Messner (choć Kukuczce też udaje się "zaliczyć" wszystkie szczyty), ale kilkanaście miesięcy później obaj wspinacze dostają specjal